Reklama.
Reklama.
Reklama.
Minister Szyszko pokazał się u ojca Rydzyka w Toruniu. I przyznał, że jego resort działa zgodnie z "boskim przykazaniem"
Rozdział państwa od Kościoła? Szkoda czasu na pozory... Minister środowiska Jan Szyszko wziął udział w Toruniu w konferencji pt. "Jeszcze Polska nie zginęła – wieś", podczas której debatowano o rolnictwie, łowiectwie i znaczeniu Kościoła dla polskiej wsi. Minister nie zapomniał skomplementować siebie i partii.
Reklama.
Na konferencję, która odbyła się w Arenie Toruń, zapraszał sam Tadeusz Rydzyk. Wydarzenie współorganizowało między innymi Ministerstwo Środowiska i uczelnia założona przez ojca Rydzyka, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Tadeusz Rydzyk przemawiał jako pierwszy, zaraz po nim minister środowiska. – Nie ulega wątpliwości, że polska wieś przetrwała i zachowała swoją unikatowość dzięki Kościołowi –powiedział podczas wystąpienia Jan Szyszko.
Szyszko, prócz zaskakujących jak na urzędnika państwowego uwag na temat Kościoła, mówił dużo o polskim modelu rolnictwa i leśnictwa. Minister będący twarzą niesławnej "Lex Szyszko", która wywołała masową, niekontrolowaną wycinkę drzew w naszym kraju, powiedział między innymi, że w Polsce leśnictwo jest "oparte o wiedzę i prawa przyrodnicze”. Szyszko dodał też, że zasoby przyrodnicze w naszym kraju użytkowanie są zgodnie z biblijnym przykazaniem "czyńcie sobie ziemię poddaną".
– To bardzo ważne dla rozwoju gospodarczego całego kraju, żebyśmy przywiązywali wielką wagę, co też robimy, do terenów wiejskich i niezurbanizowanych. Mieliśmy to w swoim programie, opracowanym przez naszego guru prezesa Jarosława Kaczyńskiego – mówił Jan Szyszko w Toruniu.
Podczas współfinansowanej przez ministerstwo konferencji poruszano też między innymi takie kwestie, jak "Kosciół i przyroda - wolność artystyczna czy działanie z premedytacją” (prelegentka Temid Stankiewicz-Podhorecka) czy "Kosciół dla polskiej wsi - wieś dla polskiego kościoła katolickiego” (przemawiał prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk).
Źródło: Radiomaryja.pl
Reklama.