Reklama.
Reklama.
Reklama.
Co najmniej 22 osoby zginęły, a niemal 60 zostało rannych w wyniku ataku terrorystycznego w Manchesterze. Do zamachu doszło podczas wieczornego koncertu Ariany Grande. Świadkowie mówią o dwóch eksplozjach. Brytyjska policja potwierdza, że był to "akt terrorystyczny" przeprowadzony przez zamachowca – samobójcę. Ofiary, ranni i zaginieni to przede wszystkim młodzi ludzie.
Tomasz Ławnicki
Jak informuje BBC, Greater Manchester Police poinformowało, iż doszło do zatrzymania 23-letniego podejrzanego o związek z wczorajszym zamachem. Wbrew wcześniejszym informacjom, do tego zatrzymania nie doszło jednak w centrum handlowym Manchester Arndale, a w dzielnicy Chorlton.
Natomiast osoba zatrzymana w centrum Arndale prawdopodobnie nie ma żadnego związku z tym, co wydarzyło się po koncercie Ariany Grande.
We are getting reports that police are evacuating the area around Manchester Arndale and are advising people to leave. More to follow. pic.twitter.com/j9a7KlgaMv
— BBC Radio 5 live (@bbc5live) 23. Mai 2017
Jak donosi BBC Radio 5, w Manchesterze znowu dzieje się coś niepokojącego. Policja ewakuuje ludzi z okolic centrum handlowego Manchester Arndale. Według agencji Associated Press, w tym miejscu miało dojść do zatrzymania co najmniej jednej osoby. Inne źródła mówią o odnalezieniu podejrzanego pakunku.
Zaledwie po kilkudziesięciu minutach od zarządzenia ewakuacji Manchester Arndale agencja Reuters poinformowała, że centrum handlowe miało zostać ponownie otwarte. Wciąż trwa jednak ustalanie tego, co dokładnie się wydarzyło.
Manchester Arndale has been evacuated pic.twitter.com/q7evIanrTA
— Samantha Jagger (@sjagger_) 23. Mai 2017
"Beyond doubt" that people of Manchester & UK have fallen victim to "callous terrorist attack" - UK PM @Theresa_May https://t.co/I7YngSds2C pic.twitter.com/PhGgk01IdJ
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) 23. Mai 2017
– Nie ma wątpliwości, iż obywatele Manchesteru i całego tego kraju padli ofiarą bezdusznego ataku terrorystycznego. Ataku wymierzonego z zimną kalkulacją w najmłodszych ludzi w naszym społeczeństwie . To był jeden z najgorszych incydentów, których kiedykolwiek doświadczyliśmy w Zjednoczonym Królestwie – mówiła premier Wielkiej Brytanii Theresa May na konferencji po spotkaniu komitetu bezpieczeństwa narodowego COBRA.
Szefowa brytyjskiego rządu poinformowała, że służby znają już tożsamość zamachowca. Na razie nie jest jednak ona ujawniana, gdyż nie wiadomo, czy działał sam, czy też był częścią większej grupy terrorystycznej.
RT @hannawwh: EXPLOSION AT MANCHESTER ARENA AND EVERYONE RAN OUT SO SCARY pic.twitter.com/EmE3W81he4テロ直後の模様… #gojimu
— mo10fu3@白熊 (@mo10fu_3) 23. Mai 2017
Sikhijski taksówkarz z Manchesteru opowiada o tym, dlaczego jego społeczność bezinteresownie niosła pomoc poszkodowanym i osobom, które szukały schronienia po zamachu.
Greater Manchester mayor @AndyBurnhamGM describes the #Manchester attack as 'an evil act' pic.twitter.com/Baj5PRMAKP
— 5News (@5_News) 23. Mai 2017
W siedzibie brytyjskiego rządu w Londynie po godz. 9:00 rozpoczyna się spotkanie komitetu bezpieczeństwa narodowego COBRA (Cabinet Office Briefing Rooms). Ministrowie i szefowie brytyjskich służb dyskutują o planach reakcji na wczorajszy zamach w Manchesterze.
Poinformowano, że aż 43 niezidentyfikowane dzieci znalazły po zamachu schronienie w hotelu The Holiday Inn Express.
Brytyjska policja podejrzewa, że za tym atakiem stała jedna osoba: zamachowiec - samobójca, który przy wejściu do Manchester Arena pojawił się z bombą w plecaku.
Oto najnowszy komunikat policji w Manchesterze. W nim informacja o tym, że bilans zamachu wzrósł: zginęły 22 osoby, 59 zostało rannych. Sprawcą jest zamachowiec - samobójca.
Flagi przy Downing Street opuszczone do połowy masztu. Za godzinę specjalne posiedzenie sztabu kryzysowego COBRA.
Jeszcze nocą zaczęły napływać wyrazy współczucia dla bliskich ofiar zamachu w Manchesterze oraz dla brytyjskich władz.
Burmistrz Manchesteru Andy Burnham: nie możemy pozwolić, aby strach nami zawładnął. Chciałbym zapewnić mieszkańców Manchesteru, że robimy wszystko, aby ich chronić.
Przypominamy nagranie, które dokumentuje moment eksplozji. Nagranie zostało dokonane wewnątrz Manchester Arena, natomiast wybuch nastąpił przy wyjściu z hali w momencie, gdy koncert Ariany Grande już się zakończył.
Bardzo, bardzo poruszająca rozmowa z mamą 15-letniej Olivii zaginionej po koncercie w Manchester Arena. Policja mówi o 22 zabitych, 59 rannych, ale bilansu dotyczącego osób poszukiwanych nie ma.
Przypominamy najnowszy tragiczny bilans zamachu w Manchesterze: 22 osoby zabite, 59 rannych.
Szef manchesterskiej policji nie odpowiedział na pytanie, czy zamachowiec był Brytyjczykiem. Wiadomo, że jest on wśród zabitych. Prawdopodobnie bombę miał w plecaku. "Atak był przeprowadzony przez jednego człowieka, ale nie wiadomo, czy z kimś współpracował, czy działał sam".
Potwierdzam, że wśród ofiar śmiertelnych są dzieci – informuje przedstawiciel policji w Manchesterze.
Policja potwierdza, że był to zamach samobójczy. I prosi o pomoc w śledztwie w sprawie ataku.
PILNA: Nowy bilans zamachu,22 ofiary śmiertelne.
To nagranie wskazuje na to, że Państwo Islamskie przyznaje się do zamachu w Manchesterze. Choć oczywiście na razie brak oficjalnego potwierdzenia w tej sprawie – policja brytyjska o sprawcach nie podaje żadnych informacji.
BBC prezentuje wstrząsające relacje świadków zamachu, którego ofiarami są głównie dzieci i młodzież.
Premier Beata Szydło składa kondolencje.
Początkowo brytyjskie służby mówiły o "incydencie", teraz już władze mówią wprost o "ataku terrorystycznym". Do zamachu w Manchesterze doszło równo dwa miesiące po zamachu w Londynie przed gmachem parlamentu. Wówczas zginęło 6 osób. Relację z tamtych wydarzeń przypominamy tutaj: Czytaj więcej
Dotychczasowy bilans ataku w Manchesterze wskazuje, że był to najbardziej tragiczny w skutkach zamach w Wielkiej Brytanii od ataków z 7 lipca 2005 r. Wówczas w wyniku trzech eksplozji w metrze i jednej w miejskim autobusie zginęło ponad 50 osób. Czytaj więcej
Ariana Grande to amerykańska piosenkarka – gwiazda nastolatków. Dlatego wśród ofiar, rannych i zaginionych są głównie bardzo młodzi lidzie. Sama piosenkarka po zamachu napisała tak:
Piosenkarka jest w trasie po Europie. W planach miała występy w Polsce – dwa koncerty w Łodzi 31 maja i 1 czerwca. Wiele wskazuje na to, że piosenkarka przerwie swoją trasę.
"Był to barbarzyński atak, którego celem była młodzież" – mówi minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Amber Rudd, oddając hołd wszystkim służbom działającym po zamachu w Manchesterze. Szefowa MSW weźmie udział w specjalnym posiedzeniu COBRA, czyli brytyjskiego sztabu kryzysowego.
Drogi prowadzące do centrum Manchesteru zostały zablokowane. Działania wszystkich służb wciąż trwają – nadal brak inforormacji o tym, kto może stać za nocnym zamachem, do którego doszło po zakończeniu koncertu Ariany Grande w Manchester Arena. Hala ta może pomieścić ponad 20 tys. widzów.
O 10.00 polskiego czasu, zgodnie z decyzją premier Theresy May, rozpocznie się posiedzenie sztabu kryzysowego COBRA. Piszemy o tym tutaj: Czytaj więcej
Burmistrz Manchesteru Andy Burnham, który objął swoje stanowisko zaledwie na początku maja, napisał, że "kieruje swoje serce do rodzin, które straciły bliskich, a podziw – do naszych odważnych służb ratunkowych". "To okropna noc dla naszego wspaniałego miasta" – oświadczył burmistrz.
Oto komunikat policji w Manchesterze. Na razie służby nie mają informacji o tym, kto stoi za zamachem. Policja potwierdza, że w ataku zginęło 19 osób. Ale to nie jest bilans ostateczny.
Ten film dokumentuje moment, gdy w Manchester Arena doszło do eksplozji. Początkowo nie wszyscy zdali sobie sprawę z tego, co się dzieje, bo wybuchy nastąpiły przy wyjściu z hali.
Konsulat RP w Manchesterze poinformował na swojej stronie internetowej, że "w chwili obecnej nie posiada informacji o tym, aby wśród poszkodowanych w incydencie w Manchester Arena znajdowały się osoby narodowości polskiej". Uruchomiono jednocześnie specjalną infolinię: +44 (0) 77 69 97 57 19. To telefon dla osób posiadających "jakiekolwiek informacje dotyczące obywateli polskich, którzy ucierpieli w tym zdarzeniu" w Manchesterze. Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej konsulatu, link tutaj: Czytaj więcej
Godziny mijają, ale wciąż nic nie wiadomo, kto stoi za tym zamachem.
Podsumujmy to, co już wiemy:
– Co najmniej 19 osób zginęło, a 59 trafiło do szpitali po zamachu terrorystycznym, do którego doszło nocą polskiego czasu przed wejściem do hali widowiskowej w Manchesterze.
– Eksplozje nastąpiły tuż po zakończeniu koncertu Ariany Grande, gdy tłum widzów zaczął zmierzać do wyjścia.
– Świadkowie mówią o dwóch wybuchach. Premier Theresa May powiedziała, że był to "przerażający atak terrorystyczny" i zwołała na rano posiedzenie sztabu kryzysowego.
– Ofiary to w większości młodzi ludzie – to nastolatkowie głównie słuchają Ariany Grande.
– Kto może stać za zamachem? – na razie informacji brak.
Oto film z koncertu – zanim doszło do eksplozji, w których zginęło co najmniej 19 osób. Ofiary to w większości młodzi ludzie.
Policja w Manchesterze uruchomiła specjalną infolinię w sprawie zamachu.
Wokół Manchester Arena wciąż pracują służby. I nadal brak informacji, kto może stać za zamachem.
Ariana Grande, po paru godzinach od zamachu na jej koncercie, zabrała głos. Przyznaje, że jest załamana i zwyczajnie brak jej słów.
"Traktujemy to obecnie jako akt terrorystyczny. Na razie zbieramy informacje w tej sprawie" – przedstawiciel brytyjskiej policji potwierdza, że najpewniej był to zamach. Według ostatnich informacji zginęło 19 osób a 59 jest rannych. Zabici i poszkodowani to w większości bardzo młodzi ludzie – to uczestnicy koncertu Ariany Grande.
Oto moment eksplozji w hali Manchester Arena zarejestrowany przez jednego z uczestników koncertu Ariany Grande. Zaraz potem wybuchła panika. W eksplozji zginęło co najmniej 19 osób. Do ataku jak dotąd nikt się nie przyznał.
Brytyjska premier Theresa May zapewniła w wydanym nocą oświadczeniu, że rząd "pracuje, aby ustalić szczegóły tego, co jest traktowane przez policję jako przerażający atak terrorystyczny". Zapowiedziała pilne posiedzenie rządu w sprawie tego zamachu.
Polski konsulat w Manchesterze nie ma danych, aby w zamachu tym ucierpiał ktoś z Polaków.
Traktujemy to jako incydent terrorystyczny. Informacje w tej sprawie napływają do nas cały czas – informuje przedstawiciel brytyjskiej policji. Policja zaapelowała do mieszkańców Manchesteru, aby nie zbliżali się w okolice terenu Manchester Arena, bo cały czas trwają działania służb.