Wyświęcili syna Szydło, ale to ona była największą gwiazdą. "Nasza Pierwsza Matka Polka!"
Bartosz Świderski
27 maja 2017, 14:05·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 maja 2017, 14:05
Tymoteusz Szydło jest już księdzem. Na jego święceniach kapłańskich nie mogło zabraknąć pani premier. W biało-różowej stylizacji, z nieodłączną broszką, wkroczyła do kościoła. Wcześniej zamieniła kilka zdań z parafianami.
Reklama.
Obecność Szydło wzbudziła niemałe poruszenie - uśmiechnięta powoli kroczyła w stronę katedry św. Mikołaja w Bielsku-Białej, nie odmawiając nikomu rozmowy. Obecni tam mieszkańcy prosili ją też o wspólne zdjęcia. Później, już w towarzystwie męża, ucięła sobie pogawędkę z jednym z księży.
Oficjalnie po sześciu latach w seminarium i roku diakonatu, Tymoteusz Szydło został przyjęty do stanu duchownego i wkrótce odprawi swoją pierwszą mszę - dokładnie w rodzinnej parafii w Przecieszynie. Medialna relacja z ze święceń spotkała się z różnymi reakcjami.
Za pośrednictwem Twittera gratulacje premier złożył m.in. poznański ksiądz, Daniel Wachowiak. Duchowny jest znany ze swojego poparcia dla jej rządu i niechęci do anty-PiSowskich mediów. Swego czasu stwierdził m.in., że "Kościół Katolicki w Polsce zawsze był największą przeszkodą dla lewactwa".