Reklama.
Jarosław Kaczyński w młodości chłonął Trylogię Henryka Sienkiewicza i jak widać przyswoił sobie kilka reguł prawnych, które rządziły Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Bo jak inaczej można wyjaśnić fakt, ze prezes PiS chciał skazać Bartłomieja Misiewicza na banicję?