
Katastrofa smoleńska nie daje nam spokoju od 7 lat, ale jak widać, nie wszyscy traktują tę sprawę na poważnie. Można też zrobić imprezę na motywach 10 kwietnia 2010 roku. Tak jak w kontrolowanej przez... PiS spółce KGHM.
REKLAMA
O nietypowej imprezie na swoim twitterze poinformował jeden z prawicowych publicystów. Jak pisze - "skandal" to stanowczo za mało, aby skomentować "żart" menedżerów państwowego przedsiębiorstwa. Zadrwili z tragedii narodowej". Na scenie można było zobaczyć hostessy przebrane za stewardesy i szarfę z napisem "TU polewaj". Z kolei przy wejściu na przyjęcie, gości witała makieta samolotu wbita w ziemię.
Do sprawy odniósł się Michał Czarnik, członek Rady Nadzorczej KGHM. Poinformował on, że sprawa zostanie wyjaśniona, a odpowiedzialni poniosą konsekwencje. Dodał też, że „jako przewodniczący zwołuje Komitet Audytu RN na wtorek w tej sprawie”.
