MSWiA postanowiło ratować sytuację po tym , jak minister Szyszko wręczył kopertę swojemu koledze z rządu.
MSWiA postanowiło ratować sytuację po tym , jak minister Szyszko wręczył kopertę swojemu koledze z rządu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Kłopotliwa sytuacja sprzed posiedzenia rządu z udziałem Mariusza Błaszczaka i Jana Szyszki jeszcze długo będzie rozgrzewała opinię publiczną. Przed pogłębianiem tej wizerunkowej katastrofy postanowiło ratować się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Resort Błaszczaka zrobił to w nietypowy sposób na Twitterze.

REKLAMA
Jedna z kamer Polsat News obecna na posiedzeniu rządu zarejestrowała scenę, o której mówi już cała Polska. Minister środowiska Jan Szyszko postanowił jeszcze przed obradami rządu załatwić prywatną sprawę z ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Na oczach kamer wręczył Mariuszowi Błaszczakowi białą kopertę mówiąc, że chodzi o tajemniczą "córkę leśniczego". Błaszczak wykazał odrobinę więcej intuicji politycznej i doświadczenia z mediami, bo pomachał do kamery i telewidzów. Jednak, co się stało, to się nie odstanie i scena wręczania koperty poszła w świat.
W kilka godzin po tym jak w dyskusjach Polaków huczy o "córce leśniczego" i białej kopercie, MSWiA postanowiło ratować katastrofę wizerunkową jaką rządowi zgotował minister Szyszko. W serii tweetów resort tłumaczy, że Błaszczak oddał kopertę Szyszce i chętnie zapozna się z jej zawartością, ale tylko wtedy, gdy przejdzie drogę służbową.
Jak nietrudno się domyślić, na reakcję użytkowników nie trzeba było długo czekać.