Paweł Hajnos, aktor znany m.in. z takich seriali jak "Bodo", "Ojciec Mateusz" i "Przyjaciółki", zamieścił na Facebooku swoją korespondencję z posłem Prawa i Sprawiedliwości Janem Mosińskim. Polityk wyraźnie antysemicki sposób sugeruje aktorowi, że wygląda jak Żyd.
"Pozwoliłem sobie napisać kilka słów do pana posła tropiącego Żydów w polskiej polityce i nie tylko. O dziwo odpisał mi sugerując że sam wyglądam jak Żyd (nie wiem w jaki sposób mogłoby mnie to urazić? Co innego gdyby napisał że wyglądam jak kretyn ale Żyd?)" – napisał na Facebooku Paweł Hajnos.
Jan Mosiński jest posłem Prawa i Sprawiedliwości wybranym z okręgu w Kaliszu. Zdobył 7 247 głosów poparcia. Ma wykształcenie wyższe – ukończył wydział nauk politycznych i dziennikarstwa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ma także dyplom doktora politologii.
To nie pierwsze antysemickie zachowanie Jana Mosińskiego. W 2012 r. na Twitterze nazwał Żydami trzy osoby z polityki i mediów, z których poglądami się nie zgadzał. "Na ponad 260 moich tweetnięć w trzech znalazło się słowo 'Żyd' i to zostało nazwane regularnym tropieniem" – bronił się Mosiński, wówczas szef kaliskiej "Solidarności" i radny sejmiku.
Przypomnijmy, że po II wojnie światowej część Polaków organizowała pogromy inne formy prześladowań Żydów i osób, które "wyglądały na Żydów". Jednym z najbardziej znanych takich wydarzeń jest Pogrom Kielecki z 1946 roku. Z analizą pogromów można zapoznać się w książce Joanny Tokarskiej-Bakir zatytułowanej "Okrzyki pogromowe. Szkice z antropologii historycznej Polski lat 1939-1948".