Według szefa MON Antoniego Macierewicza niechęć mediów do Donalda Trumpa przypomina niechęć do rządu PiS.
Według szefa MON Antoniego Macierewicza niechęć mediów do Donalda Trumpa przypomina niechęć do rządu PiS. Fot. Facebook

Już dawno nie było takiej gorączki wokół wizyty gościa z zagranicy, jaką mamy teraz z okazji przylotu Donalda Trumpa do Polski. Nawet poprzedni prezydent USA, Barack Obama, nie cieszył się takim "powodzeniem" u rodaków. Autobusy, wycieczki, setki informacji mediach i serwisach społecznościowych.

REKLAMA
Prezydent USA przyleci do Polski dopiero wieczorem. Jednak już od rana pod tagiem #TRUMPwPOLSCE pojawiają się setki postów.
W tym momencie o niczym innym nie mówi się też w mediach tradycyjnych. Według Antoniego Macierewicza Donald Trump to postrach mediów nie tylko w USA.
Minister Obrony Narodowej był gościem poranka w TVP INFO. Porównał niechęć niektórych mediów do Donalda Trumpa z niechęcią do rządu Beaty Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego czy prezydenta Andrzeja Dudy i do jego własnej osoby. – Wydaje się, że to samo środowisko co atakuje w Polsce "dobrą zmianę", atakuje "dobrą zmianę" w Stanach Zjednoczonych – mówisz szef MON w programie "Gość poranka".
W programie oczywiście został poruszony też inny gorący temat czyli kryzys migracyjny – Polska jest główną zaporą wobec możliwości migracji ze Wschodu. – Gdyby nie Polska to zagrożenie, także terrorystyczne, dla Europy Zachodniej byłoby nieporównanie większe – twierdzi Macierewicz – działania polskiego kontrrwywiadu są bezcenne. Nieprzypadkowo to w Polsce właśnie ulokowane jest centrum doskonalenia kontrwywiadu NATO, które zbiera nasze doświadczenia i uogólnia je na działania wszystkich kontrwywiadów.
Tymczasem do Warszawy właśnie jadą posiłki dla Trumpa!