
Reklama.
Poseł Pawłowicz pisze, że do zdarzenia doszło kilka dni temu. Jak informuje polityk, zniszczenia są duże, gdyż grób jest wykonany z piaskowca, więc zabrudzenia wżarły się w płytę i trudno będzie je usunąć. Pawłowicz relacjonuje, że zgłosiła sprawę policji, która rozpoczęła postępowanie o znieważenie grobu (art. 262 Kodeksu karnego).
"Na cmentarzu nie ma monitoringu i trudno będzie ustalić sprawcę" – pisze Pawłowicz. Zaraz potem jednak przekonuje, że groby jej rodziców zniszczyli "sympatycy opozycji".
"Agresja sympatyków opozycji wyładowana na grobowcu moich Rodziców jest tym bardziej dla mnie niezrozumiała i bolesna, że Ojciec mój był przed wojną harcerzem, żołnierzem Armii Krajowej, a potem politycznym więźniem Obozu Koncentracyjnego Stutthof. Natomiast moja Mama była osobą wyjątkowej dobroci" - pisze poseł Pawłowicz.
Do incydentu odniósł się na Facebooku poseł Cezary Tomczyk (PO). W komentarzu do wpisu poseł Pawłowicz napisał, że nie ma usprawiedliwienia dla niszczenia grobów i wyraził nadzieję, że policja złapie sprawcę.