
Rozemocjonowana premier Beata Szydło stwierdziła dziś w Sejmie, że utworzenie Funduszu Dróg Samorządowych jest "propozycją, którą zgłaszają do nas samorządy". To projekt, który – zdaniem szefowej polskiego rządu – doprowadzi drogę do każdego domu w Polsce, "a nie tylko tam, gdzie mieszkają działacze PO". Posłowie PiS bili jej brawa, opozycja krzyczała "złodzieje, złodzieje".
Zawsze, kiedy rozmawiamy o problemach samorządów, to bronicie ich państwo, jak lwy. Natomiast, jak mówimy o problemach ludzi, to nie chcecie tego słuchać. Propozycja, żeby stworzyć fundusz, z którego będą budowane właśnie drogi samorządowe, gminne, powiatowe, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom ludzi, którzy mieszkają dzisiaj często w miejscach, które nie mają szans na to, by zrealizować ten ambitny program infrastrukturalny. Pan minister Adamczyk bardzo wyraźnie uzasadniał w czasie debaty i pokazał na czym ma polegać program.
