Projekt zakłada przede wszystkim przejście w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego
powołanych na dotychczasowych zasadach. W składzie zostaną tylko sędziowie wskazani przez ministra sprawiedliwości. "Niewątpliwe jest, że przedstawione wyżej zmiany ustroju SN są zmianami istotnymi. W szczególności, w następstwie projektowanego utworzenia nowych Izb i wydziałów oraz zmian kognicji i w procedurze, SN stanie się de facto zupełnie nowym sądem, tak w charakterze ustrojowym, jak funkcjonalnym" - podkreślono w uzasadnieniu do projektu. Dodatkowo, ma obowiązywać ograniczenie wiekowe do 65 roku życia dla mężczyzn, a 60 lat dla kobiet. Oczywiście, większość sędziów SN już taki wiek osiągnęła. Najbardziej krnąbrna wobec obozu dobrej zmiany,
prezes Małgorzata Gersdorf w listopadzie kończy 65 lat.