Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza ustępować. Właśnie pokazało najnowszy spot, uzasadniający zmiany w sądownictwie.
Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza ustępować. Właśnie pokazało najnowszy spot, uzasadniający zmiany w sądownictwie. Fot. screen z twitter.com/pisorg

Właśnie teraz trwa zacięty bój o niezależność Sądu Najwyższego. Bo ta w przypadku sądów powszechnych i Krajowej Rady Sądownictwa wisi na włosku, a raczej na długopisie prezydenta Andrzeja Dudy. Nie ma się też co spodziewać, że partia rządząca złagodzi kurs wobec wymiaru sprawiedliwości. Pokazuje to najnowszy spot Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA
Od rana trwa batalia o Sąd Najwyższy, a w obawie przed blokowaniem Sejmu przez opozycję marszałek Kuchciński zarządził nadzwyczajne środki ostrożności. Przygotowano także Salę Kolumnową na wypadek konieczności przeniesienia obrad Sejmu. Przed Sejmem widac kordony policji, a nawet armatki wodne.
Jednak Prawo i Sprawiedliwość nie ma zamiaru obniżyc temperatury sporu, a wręcz przeciwnie. Ochoczo dolewa oliwy do ognia. Tym razem nowym spotem o wprowadzanej reformie sądownictwa.
W spocie możemy usłyszeć, że sędziowie specjalnie orzekali wbrew interesowi ofiar przestępstw.

Łaskawi wobec przestępców, surowi wobec słabych, zajęci sobą, a nie sprawami obywateli - Polacy nie chcą takich sądów.

I przypomnienie, że PiS realizuje swoje obietnice wyborcze.

Bez reformy sądów nie będzie naprawy państwa. Polacy muszą odzyskać zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Dlatego Prawo i Sprawiedliwość realizuje swoje zobowiązania i wprowadza tak długo oczekiwane zmiany w wymiarze sprawiedliwości.

Spot kończy się słowami:

Czas nadzwyczajnej kasty, która chce, żeby było, tak jak było - dobiega końca. Sprawiedliwa Polska to zadanie, które dziś realizujemy.

Aż ciarki przechodzą po plecach. I nie zapowiada to "miękkiego" wariantu, ani złagodzenia stanowiska.