Prezydent Andrzej Duda na pewno nie usłyszał protestujących Polaków. Wszystko zagłuszył mu ryk silnika skutera wodnego, którym szaleje na Helu.
Prezydent Andrzej Duda na pewno nie usłyszał protestujących Polaków. Wszystko zagłuszył mu ryk silnika skutera wodnego, którym szaleje na Helu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Z jednej strony nie powinniśmy się dziwić, bo przecież trwają wakacje, a prezydentowi należy się urlop. Jednak biorąc pod uwagę to, co dzieje się w Sejmie i na ulicach polskich miast oraz to, że Andrzej Duda został dziś ograny w politycznej gierce z PiS, zabawa na skuterze wodnym wydaje się trochę nie na miejscu. "Prezydent zatroskany o losy kraju. Też demonstruje - lekceważenie" - komentuje sieć.
Komentarze do tego zdjęcia są jednoznaczne.