Przed nami kolejna kolejka ekstraklasy a to oznacza zarazem drugą część naszej zabawy. Zasady są proste. Obstawiamy dokładne wyniki ośmiu spotkań ligi, to samo robi wybrany przez nas ekspert. Trafienie dokładnego wyniku to 4 punkty, trafienie odpowiedniego kierunku (porażka, remis, wygrana) - to punkty 2. Potem porównujemy wyniki i piszemy, kto spisał się lepiej. Tydzień temu zmierzyliśmy się z Markiem Motyką. Ponieśliśmy porażkę. Teraz do zabawy zaprosiliśmy Władysława Żmudę.
Z Markiem Motyką przegraliśmy 6-8. Wszystko przez mecz Cracovii z Lechią, gdzie nasz ekspert trafił idealnie - 1:1 - podczas gdy my obstawiliśmy, że bramki nie padną.
Ale cóż, trudno. Może tym razem lepiej się nam powiedzie. Przede wszystkim nie sądzimy, by Lech Poznań mógł coś ugrać w Chorzowie. W meczu Śląska z Legią spodziewamy się remisu po zaciętym spotkaniu. Wisła? Z Koroną nic wielkiego nie zagra, ale powinna sobie poradzić.
W najbliższej kolejce typujemy następujące wyniki:
Żmuda też nie oczekuje fajerwerków po spotkaniu Bełchatowa z Górnikiem. Typuje w zasadzie dosyć podobnie, choć według niego Zagłębie wyjedzie z Bielska-Białej bez punktów. A przemęczona Wisła przegra, podobnie jak kiedyś po golu Jacka Kiełba, 0-1 u siebie z Koroną.
Oto jego typu:
Cracovia - Jagiellonia 1:1
Bełchatów - Górnik 0:0
ŁKS - Lechia 0:1
Podbeskidzie - Zagłębie 2:0
Polonia - Widzew 1:0
Ruch - Lech 2:1
Śląsk - Legia 2:2
Wisła - Korona 0:1