
Kult jednostki jak w PRL? "Tu siedział premier Jarosław Kaczyński"
Niektórzy stają się legendami za życia, a rzeczy z nimi związane czci się jak relikwie. Do takich osób zalicza się prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Krzesło na którym kiedyś miał okazję siedzieć, zostało specjalnie oznaczone i jest otoczone czcią niczym Żelazny Tron z serialu "Gra o Tron". Nie jest jednak aż tak okazałe. To zwykły, drewniany mebel, jednak przyczepiona tabliczka zmienia postać rzeczy.

Reklama.
Zdjęcie unikatowego krzesła wrzucił na Facebooka pisarz Michał Cichy. Podaje też dokładne miejsce, gdzie znajduje się krzesło: wieś Łążek Garncarski, województwo lubelskie, powiat janowski, gmina Janów Lubelski. O wsi w której mieszka 200 osób robi się teraz głośno.
Wydaje się to nieprawdopodobne, prawda? Jednak Jarosław Kaczyński faktycznie był w Łążku Garncarskim w 2007 roku. Czyli krzesło jest "święte" od 10 lat! Znaleźliśmy nawet zdjęcia z tej wizyty. Nie ma takiego na którym siedzi, ale jest za to jedno urocze. Z kaczorem o wdzięcznym imieniu... Jaruś, który zresztą został podarowany ówczesnemu premierowi.
Rozmawialiśmy też z właścicielką gospodarstwa Elżbietą Kurzyną. Potwierdziła, że ten artefakt to autentyk i powiedziała, że "każdy polityk, który odwiedzi to miejsce może mieć takie krzesło". Nawet opozycyjny jak Ryszard Petru - sprawdzona informacja!
Andrzej Duda ma już swoją karykaturalną płaskorzeźbę, a dla Bartłomieja Misiewicza MON wypuściło ostatnio kolekcjonerską monetę. Zazwyczaj takimi pamiątkami są honorowane osoby, które przysłużyły się światu np. jest dużo tabliczek w miejscach, które swoją obecnością zaczycił Jan Paweł II. Za rządów PiS można jednak zostać świętym za życia.