Niestety w rzeczywistości naszego kraju powstało przyzwolenie społeczne na dokonywanie podziałów na obywateli bardziej lub mnie „polskich”. Takie podziały są sztuczne, rozbijają społeczność jaką tworzymy w naszej Ojczyźnie, w naszych miastach i wioskach: jako katolicy, ewangelicy, prawosławni, czy osoby innych wyznań i religii.
Jako społeczeństwo musimy się z całą stanowczością przeciwstawiać takim zachowaniom, które burzą spokój i ład społeczny oraz powodują, że nasi sąsiedzi, przyjaciele czują się odrzuceni, wykluczeni. Jestem przekonany, że niniejszy incydent nie podzieli nas, ale jeszcze bardziej scementuje i wzmocni w dalszej służbie na rzecz osób potrzebujących i wykluczonych. Czytaj więcej