
Zmieniły się zasady wydawania paszportów dla dzieci. Od 26 czerwca muszą mieć własne. Niestety dla wielu rodziców to duże zaskoczenie; fakt przez który muszą nawet odwoływać urlopy. Podpowiadamy, jak składać wniosek o paszport – dla dziecka i dla siebie.
Zamieszanie z dziecięcymi paszportami to wynik zmiany przepisów dotyczących zabezpieczeń i danych biometrycznych w paszportach wydawanych przez Państwa Członkowskie Unii Europejskiej. Konsulowie (dla osób przebywających za granicą) realizują wnioski priorytetowo
Paszport dla dzieci do lat 13 kosztuje 60 zł, a dla wszystkich starszych 140 zł. Oznacza to, że jeśli dużo podróżujesz z małym dzieckiem wydatek będzie trzeba powtarzać co rok. Urzędy przewidują opłaty ulgowe dla osób które wymieniają paszporty w związku ze zmianą danych lub wyglądu. Jeśli po ślubie zmienisz nazwisko paszport będzie jeszcze ważny tylko przez 60 dni. Osoby, które skończyły 70 lat, są całkowicie zwolnione z opłat. Najlepiej wpłacić pieniądze na konto, ale są też inne sposoby uiszczenia opłaty z wpłatą na miejscu włącznie.
Każdy trzynastolatek musi osobiście stawić się w urzędzie, by złożyć podpis. Młodsze dzieci potrzebują zgody obojga rodziców. Jest ona wydawana na miejscu lub u notariusza.[
Co zabrać do urzędu?
- potwierdzenie opłaty (140zł dla dorosłych, 60zł dl dzieci)
- odpowiednio zrobioną fotografie (35x45 mm, wykonaną w ciągu ostatnich 6 miesięcy)
- dowód osobisty lub stary paszport (dla potwierdzenia tożsamości)
Realizacja wniosku trwa miesiąc, a rodzice muszą osobiście odebrać nowy paszport. Dokumenty tymczasowe dla dzieci poniżej 5 roku życia wyrabiane są szybciej, bo już w dwa tygodnie. Różnią się od normalnych paszportów brakiem danych biometrycznych. Nie wyjedziemy więc z dzieckiem na takim paszporcie na przykład do Kanady. Możliwe jest też wyrobienie dokumentu z danymi biometrycznymi, ale też o to poprosić, gdyż nie jest to standard.