Donald Tusk napisał na Twitterze po zamachu w Barcelonie
Donald Tusk napisał na Twitterze po zamachu w Barcelonie Fot. Renata Dąbrowska / AG

"Cała Europa stoi razem z Barceloną" – napisał po czwartkowym zamachu w stolicy Hiszpanii szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Natychmiast wytknięto mu, jak reagował po poprzednich atakach terrorystycznych. I zarzucono, że przy kondolencjach stosuje zasadę "kopiuj, wklej".

REKLAMA
"Cała Europa stoi razem z Barceloną. Nasze myśli są z ofiarami i wszystkimi poszkodowanymi w tym tchórzliwym ataku na niewinnych" – tak brzmi pełna treść wpisu Tuska na Twitterze. Oczywiście to nic nadzwyczajnego, że światowi przywódcy w ten sposób reagują na przypadki zamachów i innych tragicznych wydarzeń. Tym razem jednak kondolencje Tuska uznano za pewien symbol bezradności. W innych przypadkach pisał bowiem komentarze o identycznej treści.
Kolejny zamach staje się pretekstem do krytyki polityki Unii Europejskiej. Wydarzenia w Barcelonie łączone są z kryzysem migracyjnym i z decyzją o rozlokowaniu w Europie uchodźców.
Przypomnijmy, że rząd PiS zadeklarował, iż nie dotrzyma zobowiązania podjętego przez poprzedni gabinet Ewy Kopacz. Mieliśmy przyjąć kilka tysięcy uchodźców z tzw. rozdzielnika. Politycy PiS się na to nie godzą i przy okazji zamachów na zachodzie Europy powtarzają, że to dowód na słuszność ich postępowania.
Wymowne były słowa szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka tuż po ataku w Hiszpanii. – W Barcelonie niewątpliwie doszło do zamachu terrorystycznego; w Polsce, która jest bezpieczna, nie dochodzi tego rodzaju sytuacji dlatego, że nie ma enklaw, w których mieszkają ludzie nieintegrujący się z miejscem, do którego przybyli – stwierdził.