Albo Trybunał Sprawiedliwości UE cofnie zakaz wycinki w Puszczy Białowieskiej, albo niech Komisja Europejska zapłaci 3,2 mld zł – takie ultimatum stawia minister środowiska Jan Szyszko. Roboczą wersję jego odpowiedzi dla Trybunału opublikował portal oko.press.
Najciekawszy jest jednak kolejny punkt. Minister pisze, że jeśli Trybunał powyższych żądań nie uwzględni, "Polska uzależnia wykonanie postanowienia Trybunału od tego, czy KE złoży zabezpieczenie w wysokości 3 240 000 000 PLN". Krótko mówiąc: albo przestaniecie zakazywać nam wycinki w Puszczy Białowieskiej, albo płaćcie.