
Wpadka Kownackiego. Twierdzi, że pracownik zwolniony z Autosanu jest z "poprzedniej ekipy", ale prawda jest inna
Ciąg dalszy afery z przetargiem na autobusy dla wojska. Przypomnijmy, Autosan spóźnił się z ofertą o 20 minut i przez to polscy żołnierze będą jeździć niemieckimi pojazdami. Ruszyło polowanie na kozły ofiarne. Z Autosanu został zwolniony pracownik, który rzekomo miał być zatrudniony przez poprzedni rząd.

REKLAMA
Wiceszef MON Bartosz Kownacki napisał, że zwolniony dyscyplinarnie pracownik jest związany z poprzednią ekipą. Było jednak inaczej czego dowiedli dziennikarze RMF FM. Tym samym ministerstwo znów się skompromitowało.
Pracownik Autosanu, który odpowiada za wpadkę z przetargiem został zatrudniony w zeszłym roku, czyli już za rządów PiS. Dokładnie we wrześniu. Wcześniej, w lutym Polska Grupa Zbrojeniowa kupiła Autosan.
Więcej:
Polityka krajowa