Poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka
Poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

To już prawdziwa "wojna" – na słowa. Zdaniem Telewizji Polskiej Borys Budka "jawnie działa na szkodę Polski". Poseł PO odgryza się dziennikarzom stacji: "Propaganda PiS-owska nie ustaje w manipulacji i ohydnych kłamstwach na mój temat".

REKLAMA
'Unia Europejska powinna postawić Polsce ultimatum, które jeśli zadziała, doprowadzi do poddania się polskiego rządu'. To słowa, które padły w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika "Die Zeit", a wypowiedział je nie kto inny, a wiceszef największej polskiej partii opozycyjnej Borys Budka z PO" – tak zaczyna się jeden z materiałów "Wiadomości" poświęcony posłowi Platformy Obywatelskiej. Dalej jego autorzy cytują wypowiedzi Budki ze wspomnianego artykułu. W ocenie dziennikarzy tej stacji, którzy powołują się na publicystów i politologów, ten wywiad jest "jawnym działaniem na szkodę Polsce".
Tadeusz Płużyński
w "Wiadomościach" TVP

To niestety przypomina praktyki najgorsze znane z historii, czyli praktyki targowicy, kiedy ci, którzy mieszkają w kraju, III Rzeczpospolitej, to nie ma większego znaczenia. Skarżą się do jakiegoś obcego ośrodka na to, że jest źle w naszym kraju. Chcieliby, żeby ten obcy ośrodek pomógł.

Następnie reporterzy TVP wytykają Budce, że w ostatnim czasie stał się niezwykle aktywny "w atakowaniu rządu PiS, ale i dziennikarzy". I na dowód podaje przykłady dwóch tweetów: na temat sędziego Stanisława Biernata i Magdaleny Ogórek, prowadzącej "W tyle wizji". Dalej narrator wspomina, że "Borys Budka zarzekał się w wywiadzie, że ma na sercu dobro rodaków. Ale trudno to zrozumieć, bo jakiekolwiek ultimatum czy konsekwencje będą równoznaczne z uderzeniem właśnie w polskich obywateli". "Stawianie Polsce ultimatum w niemieckich mediach, to igranie z ogniem" – to puenta materiału.

O Budce dyskutowano także w innym programie TVP Info – "Minęła 20". – Budka powinien się zastanowić, czy go nie uwiera polskie obywatelstwo – skomentował Paweł Grabowski z Kukiz’15.
Zaś inny poseł - tym razem Prawa Sprawiedliwości, Wojciech Skurkiewicz, dodał: "Borys Budka wskazywał jednoznacznie, że w Polsce źle się dzieje i powinna odbyć się interwencja Brukseli. Nie rozumiem takiego podejścia polityka, który jest opłacany przez polskie państwo i polskich podatników".
Do sprawy na Twitterze odniósł się sam Budka. "Propaganda PiS-owska nie ustaje w manipulacji i ohydnych kłamstwach na mój temat" – napisał poseł. W odpowiedzi mógł przeczytać: