Euro 2012 zapamiętamy m.in. z medialnej wrzawy. Po raz pierwszy wkroczyła ona jednak też do sieci, stając się najbardziej komentowanym wydarzeniem w historii Twittera.
Najbardziej społecznościowe wydarzenie sportowe? Niedawno pisaliśmy o Olimpiadzie w Londynie, która ma zamiar pobić wszelkie rekordy w tej kwestii. Szef do spraw mediów społecznościowych imprezy chwalił się wtedy, że wydarzenie podbije portale w internecie. Skomentował też trwające wtedy Euro 2012. - Mistrzostwa piłkarskie nie mają takiego potencjału - stwierdził. Czy aby na pewno?
Okazuje się, że finał w Kijowie był rekordowy, jeśli chodzi o ruch w sieci. Kilka minut po zakończeniu finału Twitter po prostu pękał od komentarzy. Serwis zaliczył wtedy największe zainteresowanie w historii. W szczytowym momencie użytkownicy wysyłali ponad 15 tysięcy tweetów na sekundę.
Najgorętszym był moment w którym Hiszpan, Juan Mata strzelał czwartego gola swojej reprezentacji. W trakcie samego meczu zanotowano aż 16,5 miliona "ćwierknięć". Na to wszystko złożyli się komentatorzy, sportowcy oraz kibice wspierający swoje drużyny.
Dotychczasowy rekord należy do finału Ligi Mistrzów, w czasie którego wysyłano do 13 tysięcy postów. Wcześniej najlepszy wynik należał do Super Bowl 2012. Wtedy to wysyłano maksymalnie 12,233 ćwierknięć na sekundę.
Przed tym rekord należał do rozgrywek piłkarskich mistrzostw świata kobiet. Zwycięstwo Japonek nad Amerykankami w 2011 roku komentowało siedem tysięcy tweetów na sekundę, z czego 13 należało do samego Baracka Obamy.
Wbrew oczekiwaniom i nadziejom organizatorów igrzysk, może się okazać, że tegorocznym rekordzistą Euro 2012 już zostanie. Igrzyska mają swoje ambicje, czego nie ukrywają organizatorzy, jednak są bardzo rozłożone w czasie i nie ma, poza biegiem na sto metrów, dyscypliny, która jest w stanie zogniskować tak uwagę kibiców. Największe nadzieje pokładane są właśnie w sprincie. Ten jednak nie gromadzi przed odbiornikami tylu widzów.
Organizatorzy są jednak przekonani, że Olimpiada w sumie pobije wynik rozgrywek w Polsce i Ukrainie. Nie ma się czemu dziwić. Sport olimpijski to kilkadziesiąt godzin dziennie transmisji. Samą ceremonię otwarcia ogląda ponad miliard ludzi.