
Od zawsze wiadomo, że to życie pisze najlepsze scenariusze i wystarczy wziąć do reki pierwszą z wierzchu gazetę, by przeczytać lepszą fabułę niż niejedna książka. Każdy dzień przynosi nową historię, której nie byliby w stanie wymyślić najlepsi pisarze. Ich nieporównywalnym atutem jest to, że wydarzyły się naprawdę. Przez to artykuły prasowe potrafią porywają bardziej, bo gdzieś na świecie istnieli bohaterowie, byli namacalni. I nieśmiertelni. Tak jak legendarny Polish man.
