
Reklama.
Wideo udostępnione przez NOAA na Twitterze pokazało samolot, który wlatuje w oko prawdopodobnie najpotężniejszego huraganu w historii. Deszcz rozbryzgiwał się na szybach samolotu, na zewnątrz szalał wiatr.
Jednak potem sceneria zaczęła się zmieniać. Chmury stały się mniej szare, niebo bardziej niebieskie, deszcz przestał padać. Ostatnie kilka sekund filmu to już czyściutki błękit nieba.
Jak napisał na Twitterze jeden z łowców burz, "choć huragan Irma przeraża, to jest też piękny".
Łowcy burz mogą wlecieć w sam środek burzy dlatego, że wiatr wieje w tym samym kierunku, czyli spiralnie wokół oka cyklonu i piloci mogą się do niego dostosować.
Irma jest prawdopodobnie najpotężniejszym huraganem, kiedykolwiek zarejestrowanym przez człowieka. Jest już siedem ofiar śmiertelnych. Choć do amerykańskiego stanu położonego najbliżej Kuby, czyli na FLorydę, Irma ma dotrzeć dopiero w sobotę, miejscowe władze już wezwały ludność do ewakuacji.