
To miał być prezent na przypadające wczoraj 71. urodziny Krzysztofa Krawczyka. Patryk Jaki w Radiu Zet po rozmowie na temat reformy sądownictwa czy komisji weryfikacyjnej dał się namówić na to, aby zaśpiewać przebój Krawczyka "Chciałem być", zaczynający się od słów: "Chciałem mieć tatuaże...".
REKLAMA
Politykom śpiewanie idzie różnie. Nie każdy ma talent na miarę Beaty Kempy, niektórym idzie jak... Jarosławowi Kaczyńskiemu śpiewanie hymnu.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki podjął się wyzwania, nie wystraszył się mikrofonu i... Może szału nie ma, ale nie jest to też żadna "hatakumba".
Taki duet tylko w #PopoludniezRadiemZET. @PatrykJaki śpiewa przebój Krzysztofa Krawczyka w dniu jego urodzin. Jest moc. pic.twitter.com/wJRINy5oau
— Roman Osica (@RomanOsica) 8 września 2017
Na śpiewanie ministra Jakiego namówił dziennikarz Radia Zet Roman Osica. Zaznaczmy – dziennikarz śpiewający, który pracę w Zetce łączy z występami w zespole Poparzeni Kawą Trzy znanego choćby z przeboju "Jarosław K.".