
Według informacji, jakie podaje dziennik "Fakt", Jarosław Kaczyński ma już swój pomysł na szefa nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Ta decyzja personalna może być naturalnym krokiem ze względu na poglądy kandydatki.
REKLAMA
Barbara Piwnik zostanie według "Faktu" szefową KRS na czteroletnią kadencję. Ma na to szansę, gdyż w czasie dyskusji o reformie sądów stawała po stronie Prawa i Sprawiedliwości, krytykując sędziów. Sama Piwnik ma poczucie krzywdy ze względu na to, że środowisko sędziowskie długo piętnowało ją za medialność i objęcie teki ministra w rządzie Leszka Millera.
Piwnik ma opinię sędziego prowadzącego sprawy z jednej strony trudne, a z drugiej takie, o których jest głośno w mediach. Do takich spraw zgłaszała się chętnie sama, mówili jej szefowie. Jedną z nich była sprawa "Wampira z Ochoty", którego skazała na 25 lat więzienia, choć prokurator chciał tylko 15 lat. Inna głośna sprawa z jej udziałem dotyczyła herszta gangu Rympałka, którego skazała na 10 lat więzienia.
Barbara Piwnik była ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w rządzie Leszka Millera w latach 2001-2002. Wtedy jej nominacja była zaskoczeniem. Najbardziej popularna sędzia w Polsce miała być sposobem na zdobycie przez ministra sprawiedliwości podobnego zaufania, jakim cieszył się w rządzie Jerzego Buzka Lech Kaczyński, który miał wizerunek szeryfa domagającego się kary śmierci dla przestępców. Kariera polityczna Piwnik szybko się jednak skończyła. Po odejściu z rządu Piwnik orzekała jako sędzia w Wydziale Karnym Sądu Okręgowego w Warszawie.
We wrześniu 2013 r. sąd dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie wymierzył jej karę upomnienia, uznając winną udziału w podjęciu błędnej decyzji procesowej. Decyzja sądu była nieprawomocna. W styczniu 2014 roku Sąd Najwyższy ją zmienił, w drugiej instancji uniewinniając Barbarę Piwnik w postępowaniu dyscyplinarnym.
źródło: "Fakt"
