Prezydent
Andrzej Duda lipcowymi wetami i konfliktem z Antonim Macierewiczem dobitnie przypomniał, że to on jest głową państwa. Jarosław Gowin przechodzi od pustych gestów do czynów i przedstawia konkurencyjnych kandydatów na zbliżające się wybory samorządowe. A nowy gwiazdor najmłodszego pokolenia prawicowców
Łukasz Rzepecki właśnie publicznie wysyłał prezesa
Prawa i Sprawiedliwości na emeryturę. Nie ma co ukrywać,
Jarosław Kaczyński nie ma najlepszego czasu i kolejni ludzie "dobrej zmiany" zaczynają się prześcigać na afronty wobec niego.