Roman Polański został oskarżony przez Renate Langer o gwałt. To już czwarta kobieta, która miała zostać skrzywdzona przez reżysera.
Roman Polański został oskarżony przez Renate Langer o gwałt. To już czwarta kobieta, która miała zostać skrzywdzona przez reżysera. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
Reklama.
Z powodu procesu o zgwałcenie Samanthy Geimer Polański od lat nie pojawia się w Stanach Zjednoczonych. Grozi mu bowiem aresztowanie i osadzenie w więzieniu nawet na 50 lat za gwałt na nieletniej. Siedem lat temu do grona oskarżycieli dołączyła Charlotte Lewis, która twierdzi, że reżyser zgwałcił ją w 1983 roku, gdy miała 16 lat. W sierpniu tego roku o gwałcie dokonanym przez Polańskiego opowiedziała Robin M.
I wygląda na to, że kłopoty reżysera na tych trzech oskarżeniach się nie kończą. Przed szwajcarską policją właśnie złożyła oświadczenie Renate Langer, która twierdzi, że Roman Polański miał ją uwieść w zamian za rolę w filmie "Che". Langer miała wówczas 15 lat, a Polański miał ją zgwałcić dwukrotnie, raz podczas castingu, drugi raz podczas kręcenia zdjęć do filmu, w którym Langer dostała epizodyczną rolę.
źródło: NYT