
Aleksandra Wesołowska, prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego, a prywatnie córka Antoniego Macierewicza, na dotacje z budżetu w ostatnich czasach nie może narzekać. W zeszłym roku jej fundacja dostała z budżetu państwa wparcie w wysokości pół miliona złotych. Poprzednie lata nie były tak udane.
REKLAMA
Jak donosi "Super Express", fundacja Aleksandry Wesołowskiej w zeszłym roku dostała dotacje o łącznej wartości pół miliona złotych. Co ciekawe, jak wynika z oświadczenia władz fundacji, środki pochodzą z budżetu miasta Warszawy, które przekazało podobnie jak w latach poprzednich 12 tysięcy złotych i z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Problem w tym, że zdaniem dziennikarzy se.pl, NCBiR przekazało tylko 185 tys. zł. Wciąż nie wiadomo, skąd pochodziło 300 tysięcy złotych.
Fundacja Wesołowskiej promuje karmienie piersią i zajmuje się pozyskiwaniem mleka kobiecego. Dostarczane jest potem tym matkom, które same nie mają pokarmu. Fundacja powstała 10 lat temu, założycielkami były Aleksandra Wesołowska, która dziś pełni funkcję prezes fundacji, oraz Magdalena Podczaska, wiceprezes i pomysłodawczyni projektu i Izabela Paczesna, która została skarbnikiem.
źródło: se.pl
