W rozmowie z portalem onet.pl, sędzia Artur Bartoś, który swoją kadencję miał skończyć 2 lipca 2019 roku, decyzją
Zbigniewa Ziobro został odwołany z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Lubaczowie. - W naszym regionie tworzy się prywatny folwark. Mam wrażenie, że ministerstwo buduje jakiś nowy świat na własnych zasadach, nie licząc się ze światem realnym - tak swoje odwołanie skomentował sędzia Bartoś. Dodaje też, że powodem jego odwołania jest to, że "nie pasował do nowej układanki" i wszyscy wiedzieli, że nie zgodzi się na żadne układy i nowe porządki zaprowadzane przez nową ustawę. Z funkcji prezesa sądu odwołany został także Krzysztof Gaca z Przeworska.