Cola w zestawie za 1 grosz? Ministerstwo Finansów chce to ścigać jako oszustwo podatkowe.
Cola w zestawie za 1 grosz? Ministerstwo Finansów chce to ścigać jako oszustwo podatkowe. Fot. Kamila Kubat / Agencja Gazeta

Kupując w zestawie płacisz mniej – to hasło, którym wielu sprzedawców zachęca do zakupu swoich produktów. Chodzi m.in. o zestawy w restauracjach serwujących fast food czy promocje na kilka kosmetyków oferowanych przez drogerie. I choć klient jest zadowolony z niższej ceny, to Ministerstwo Finansów już niekoniecznie.

REKLAMA
Choć rząd nie sprzeciwia się promocjom, to zwraca uwagę na to, że część sprzedawców tak manipuluje cenami produktów wchodzących w skład zestawów, by zapłacić jak najmniejszy podatek VAT. To oznacza, że choć klient płaci mniej za zestaw niż wtedy, gdy kupiłby każdy produkt osobno, to do budżetu wpływa mniej pieniędzy z podatków.
W Polsce obowiązują bowiem dwie stawki VAT: podstawowa (23 proc.) i obniżona (8 proc.). Ministerstwo Finansów chce walczyć z tym, że sprzedawcy oferują takie zestawy, w których cena produktu obłożonego obniżonym podatkiem jest zawyżana w stosunku do jego regularnej ceny, a cena produktu obłożonego 23 proc. podatkiem jest zaniżana. Występuje to np. w sytuacji, gdy cola obłożona podatkiem 23 proc. kosztuje oddzielnie kilka złotych, a w zestawie już tylko 1 grosz.
W ten sposób traci skarb państwa, a więc rząd dysponuje mniejszą kwotą na wydatki publiczne. Ministerstwo Finansów ostrzega, że zacznie kontrolować firmy, a jeśli uzna, że naginają prawo, to zobowiąże je do zapłaty podatku VAT według cen, które nie są nieproporcjonalnie zaniżone. Rzecz jasna nie znaczy to, że wszystkie zestawy promocyjne są na cenzurowanym. "W sytuacji, gdy tego rodzaju promocjom nie towarzyszy manipulowanie podstawami opodatkowania poszczególnych towarów, tego rodzaju praktykę należy uznać za prawidłową" – pisze MF w swoim komunikacie.
źródło: dziennik.pl