Sławomir Broniarz przedstawił dziś na konferencji dane, które chyba nie spodobają się minister Edukacji Annie Zalewskiej. Szefowa MEN przez wiele miesięcy zapewniała, że w związku z reformą edukacji żaden nauczyciel nie straci pracy, przeciwnie – będzie potrzeba ich jeszcze więcej. Jej argumenty nie przekonywały nauczycieli i dziś okazuje się, że to oni mieli rację, a nie minister Zalewska. Według prezesa
ZNP do dziś zwolniono 6,5 tysiąca nauczycieli. To zresztą nie koniec cięć, Broniarz zauważył, ze dodatkowo 18,5 tysiąca nauczycieli ma ograniczone etaty, a co za tym idzie, także pensje.