Książka to obok szczoteczki do zębów podstawowy element wyposażenia wakacyjnej walizki. Może być jeszcze ważniejsza, jeśli cel naszego wyjazdu jest w niej opisany. Fani książek coraz chętniej zwiedzają miasta, które są często ważnymi ich bohaterami.
Celem wycieczek turystów-bibliofilów jest między innymi Szwecja. Jej stolica – Sztokholm – gościła bowiem bohaterów arcypopularnej trylogii "Millenium" Stiega Larssona. Ystad z kolei (do którego możemy np. dotrzeć promem ze Świnoujścia) jest jednym z głównych miejsc akcji cyklu powieści o komisarzu śledczym Kurcie Wallanderze. Niewielkie miasto bardzo korzysta na postaci z książek Henninga Mankella dlatego przygotowało nawet aplikację na smartfony, która ułatwia nam poszukiwanie śladów Wallandera.
Bardzo popularne były i wciąż po części są, wycieczki śladami thrillerów Dana Browna (powstał nawet przewodnik turystyczny o takim tytule Olivera Mittelbacha). "Kod Leonarda da Vinci" oprowadzi nas po Paryżu i Londynie, "Anioły i demony" pomogą nam poznać Rzym, a "Cyfrowa twierdza" Sewillę. Bez problemu znajdziemy w biurach podróży wycieczki z przewodnikiem, który przełoży nam akcję powieści na mapy tych miast.
Stolica Francji to oczywiście nie tylko Dan Brown. Miasto nad Sekwaną było scenografią i bohaterem niezliczonej ilości książek m.in. Victora Hugo, Henry'ego Millera czy Marcela Prousta. Spacer po Paryżu ułatwi na pewno przewodnik turystyczny Jeana-Paula Caracalli pod tytułem "Paryż śladami pisarzy".
Sąsiedzi i bliska egzotyka
Warto też zobaczyć czeską Pragę i to jak widział ją Bohumil Hrabal. Wycieczki śladem swojego patrona organizowała klubokawiarnia "Czuły barbarzyńca". Stolicę Czech lepiej poznamy też biorąc do ręki książki Franza Kafki, który całe swoje życie spędził w tym mieście.
Jeśli stolice państw Unii Europejskiej są dla nas zbyt oklepane, możemy zobaczyć Stambuł, kierując się książką "Stambuł: Wspomnienia i miasto", tureckiego noblisty Orhana Pamuka. Warto zobaczyć to miasto zamiast wylegiwać się na tureckiej riwierze, wśród jednakowych hoteli.
Bliska nam, choć miejscami bardzo egzotyczna jest również Ukraina. Jej miasta oczywiście także zostały opisane w książkach, ale Polakom będzie najbliżej do stepów opisanych przez Mickiewicza. Z chęcią nasi rodacy odwiedzają także naszych wschodnich sąsiadów śladami trylogii Henryka Sienkiewicza. Biura podróży obfitują w takie wycieczki.
Żeby poczuć klimat mafii, musimy pojechać na Sycylię. Ta totalnie różniąca się od reszty część Włoch, jest celem wycieczek miłośników prozy Mario Puzo i filmów na ich podstawie o honorowych gangsterach. Żaden fan "Ojca chrzestnego" nie może oczywiście ominąć miejscowości Corleone.
Najbardziej popularna książka świata – Biblia – przyciąga do Izraela wyznawców trzech wielkich religii. Możemy zobaczyć tam znane z opowieści starożytnych Żydów miejsce walki Dawida z Goliatem czy zobaczyć miejsca, w których byli prorocy Eliasz i Elizeusz. Oczywiście zwiedzimy także znane z Nowego Testamentu grób Jezusa, czy górę Oliwną.
Polska w literaturze
W Polsce możemy zwiedzać tak wiele największych miast. Warszawa ma między innymi swoją "Lalkę" autorstwa Bolesława Prusa. Dzięki wycieczkom śladami Wokulskiego uczniowie poznają lepiej realia panujące w książce. Podobnie jest w wypadku innej lektury "Kamienie na szaniec". Po Poznaniu można spacerować z książkami Małgorzaty Musierowicz z cyklu Jeżycjada. Sama jej nazwa wywodzi się od poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Trójmiasto zwiedza się według powieści Guntera Grassa "Blaszany bębenek" i "Psie lata", czy "Gotenhafen" Izabeli Żukowskiej. Oczywiście nie tylko największe miasta zostały opisane w powieściach – "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Jaroslava Haška oprowadzą nas po Sanoku i Przemyślu.