Im dłużej się uczymy, tym nasze szanse na rozwód są mniejsze. Tak sugerują badania, a naukowcy mają na to racjonalne wytłumaczenie. Im wyższe i lepsze mamy wykształcenie, tym lepiej jesteśmy sytuowani i tym większa szansa, że poradzimy sobie z codziennym
Im dłużej się uczymy, tym nasze szanse na rozwód są mniejsze. Tak sugerują badania, a naukowcy mają na to racjonalne wytłumaczenie. Im wyższe i lepsze mamy wykształcenie, tym lepiej jesteśmy sytuowani i tym większa szansa, że poradzimy sobie z codziennym Fot. 123RF

Podejmując decyzję o tym, żeby stanąć na ślubnym kobiercu, rzadko kiedy bierze się pod uwagę inne zakończenie niż 'żyli długo i szczęśliwie'. Tymczasem statystyki są bezlitosne. Jak podaje Rzeczpospolita, w 2016 roku na 195 tys. zawartych małżeństw, rozwiodło się aż 64 tys. par, a wobec 1,7 tys małżeństw sąd orzekł separację. Znacznie częściej rozpadają się małżeństwa w mieście niż na wsi. W przypadku tych pierwszych, rozwodem kończy się 44 proc. związków. Na wsi jedynie 22 proc.

REKLAMA
Najczęstszą przyczyną rozstania jest niezgodność charakterów. Jako powód podaje ją ponad 40 proc. rozwodzących się małżeństw. Jak wyjaśnia prof. Ewa Budzyńska, obecnie o zawarciu małżeństwa decydują emocje. To inaczej niż kiedyś, gdzie o ożenku decydowały podobny status materialny, zasady obowiązujące w rodzinie i zbliżony system wartości. Namiętność wystarcza jednak tylko na kilka pierwszych lat małżeńskiego życia, później, jak się często okazuje, parę niewiele łączy.
Jednak badania prowadzone przez naukowców na całym świecie z dość dużą dokładnością potrafią określić prawdopodobieństwo rozpadu związku. Oto 6 sygnałów, które mogą świadczyć o tym, że gromadzą się nad wami czarne chmury.
Wiek, w którym bierzesz ślub ma znaczenie
Najlepszy czas na małżeństwo to ten, w którym jest się do tego gotowym i ma się poczucie, że osoba z którą się jest, to ta z którą chce się spędzić resztę życia. Tyle w teorii.
W praktyce badania pokazują, że pary, które pobrały się mając niespełna dwadzieścia lat lub bliżej swoich czterdziestych urodzin, mają znaczenie większe szanse na rozwód niż te, które połączyły się świętym węzłem małżeńskim mając dwadzieścia kilka i trzydzieści kilka wiosen. Ryzyko jest znacząco wyższe w przypadku nastoletnich małżeństw.
Nicholas Wolfinger, profesor Universytetu Utah, przyznaje, że zawierając małżeństwo po 32 roku życia, ryzyko rozwodu zwiększa się z każdym rokiem o około pięć procent, dodając jednocześnie, że najlepszy czas na ten poważny krok mamy około 27 – 29 roku życia.
Inne badania, opublikowane w 2015 roku w Economic Inquiry mówią o tym, że ryzyko rozwodu wzrasta wraz z różnicą wieku pomiędzy małżonkami. Różnica jednego roku w wieku małżonków zwiększa szanse rozejścia się o trzy procent w porównaniu do par w tym samym wieku. Pięcioletnia różnica sprawia, że para ma o 18% większą szansę na rozwód, a dziesięcioletnia różnica prognozuje rozwód z prawdopodobieństwem 39%.
Mąż, który nie pracuje na pełen etat
Opublikowane w American Sociological Review w 2016 roku badania sugerują, że to nie tyle stan majątkowy pary może być określać ich szansę na rozstanie, ale wkład finansowy poczyniony przez małżonków.
Badaczka Alexandra Killewald porównała pary małżeńskie, które pobrały się po 1975 roku. Okazało się, że związki, w których partner nie pracował w pełnym wymiarze godzin (np. na cały etat), miały o 3,3% większe szanse na rozwód już w kolejnym roku trwania małżeństwa, w porównaniu 2,5% szans wśród par, w których mąż pracował w pełnym wymiarze godzin.
Co zaskakujące, ilość godzin, którą partnerka poświęcała na pracę nie miały wpływu na potencjalne szanse rozwodu. Jak tłumaczą naukowcy, stereotyp męskiego żywiciela rodziny jest wciąż żywy i może mieć wpływ na stabilność związku.
Wykształcenie ma znaczenie
Im dłużej się uczymy, tym nasze szanse na rozwód są mniejsze. Tak sugerują badania, a naukowcy mają na to racjonalne wytłumaczenie. Im wyższe i lepsze mamy wykształcenie, tym lepiej jesteśmy sytuowani i tym większa szansa, że poradzimy sobie z codziennym życiem.
Jak bardzo szanujesz swojego partnera?
John Gottman, psycholog z Universytetu w Waszyngtonie i założyciel Instytutu Gottmana nazywa poniższe zachowania partnerów w związku „czterema jeźdźcami apokalipsy”, ponieważ z przerażająco wysoką dokładnością określają szanse na rozwód. Należą do nich:
1. Kontrola: kiedy podporządkowujesz sobie swojego partnera
2. Krytyka: kiedy negatywne zachowanie partnera przyjmujesz jako jego cechę charakteru
3. Defensywność: kiedy w trudnych / konfliktowych sytuacjach grasz rolę ofiary
4. Głuchy telefon: kiedy zrywasz kontakt i blokujesz rozmowę
Gotman swoje wniosi sformułował na podstwie 14 lat badań ponad 79 amerykańskich par, które prowadził wraz z psychologiem Robertem Levensonem z Uniwersytetu w Berkley.
Jak gorąca była wasza miłość na samym początku?
Do interesujących wniosków doszedł psycholog Ted Huston, który wraz ze swoim zespołem przez 13 lat badał 168 par małżeńskich, począwszy od dnia ich ślubu. Jak się okazało, pary, które rozwiodły się po około siedmiu latach małżeństwa, jako nowożeńcy byli w sobie szaleńczo zakochani, okazując sobie znacznie więcej uczucia niż pary, które się nie rozwiodły. Naukowcy wyniki badania podsumowują wnioskiem, że parom, które zaczynają swój związek małżeński w romantycznym uniesieniu, jest bardzo trudno utrzymać tę samą, stałą temperaturę uczuć przez lata trwania związku. Dlatego małżeństwa, którym na początku związku nie towarzyszy wybuch hipernowej, są znacznie bardziej trwałe.
Czy naprawdę potrafisz rozmawiać?
Kiedy twój partner rozpoczyna rozmowę na trudny dla ciebie temat, co robisz? Jeśli zamykasz się i unikasz kontaktu, nie jest to najlepszy sygnał dla waszej relacji.
Badania z 2013 roku, potwierdziły, że wycofujące zachowanie mężczyzn było przyczyną wyższego wskaźnika rozwodów. Wniosek ten został sformułowany na podstawie około 350 wywiadów badaczy z nowożeńcami. Tymczasem badanie z 2014 roku opublikowanie w Communication Monographs sugeruje, że pary, które komunikują się według wzorca ‘żądanie / wycofanie’ (jeden partner naciska otrzymując w zamian ciszę), są znacznie mniej szczęśliwe.
Jak potwierdzają psychologowie, dobre związki korzystają z wielu wypracowanych przez siebie sposobów (procedur) rozwiązywania konfliktów w relacji.
Tekst powstał w oparciu o artykuły w www.sciencealert.com oraz rp.pl