Nie wiadomo kiedy, jeśli w ogóle, dojdzie do kolejnego spotkania pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Andrzejem Dudą, ponieważ na razie różnice ich stanowisk są tak wyraźne, że nie mają o czym rozmawiać. Być może rozwiązaniem będą spotkania polityków na niższym szczeblu, co miał zaproponować prezydent.
Chodzi o Pawła Muchę, wiceszefa kancelarii prezydenta i posła PiS Stanisława Piotrowicza. Mucha, o czym mówił Łapiński, został "wyposażony w pewne instrukcje prezydenta". Na dziś jednak najbardziej realne ma być uchwalenie tylko jednej ustawy: o Sądzie Najwyższym.