Kilka dni temu opisywaliśmy, jak
prezenterzy TVP na celownik wzięli profesora Władysława Bartoszewskiego. Zaczęło się od głośnej akcji #Stałempodblokiem, która była nawiązaniem do publikacji "Gazety Wyborczej", w której stwierdzono, że Patryk Jaki w młodości "stał pod blokiem". Do akcji włączył się także Cezary Gmyz, korespondent TVP w Berlinie. "Bartoszewski stał przed blokiem. Podpowiadam praktykantom z Czerskiej. Na placu apelowym w Auschwitz" – napisał Gmyz. Na te słowa zareagował Adam Szłapka, poseł
Nowoczesnej. Zwrócił się do pracowników
TVP: prezesa
Jacka Kurskiego, Marzeny Paczuskiej, Samuela Pereiry, Michała Rachonia i Michała Adamczyka. I zasugerował, że powinni oni "jakoś pomóc" Gmyzowi.