Żona prezydenta Białej Podlaskiej Renata Stefaniuk od lipca ubiegłego roku zasiada w radzie nadzorczej spółki Jelcz. To jednak najwyraźniej było za mało. Jak podaje "Słowo Podlasia", Stefaniuk we wrześniu trafiła do spółki Enea Elektrownia Połaniec.
REKLAMA
Dzięki tej nominacji Stefaniuk ma już dwie intratne posady. Z drugiej jednak strony nie można jej odmówić przygotowania merytorycznego. Ukończyła m.in. ekonomię z trzema specjalizacjami, kształciła się w Niemczech i w Austrii, ma zdany egzamin dla kandydatów na członków rad nadzorczych.
– Nigdy nie komentowałam doniesień medialnych na temat mojego wykształcenia czy osiągnięć zawodowych. Na pewno nie ogranicza się ono do pracy w SKOK czy produkcji lodów gałkowych, choć z tego ostatniego jestem bardzo dumna, mimo złośliwości niektórych hejterów – podkreśla żona prezydenta cytowana przez "Słowo Podlasia".
Tymczasem władze obu spółek nie komentują w mediach wejścia do składu rady żony prezydenta z PiS. W krótkich komunikatach informują jedynie, że Stefaniuk ma odpowiednie kwalifikacje i wybrano ją zgodnie z prawem.
Warto także podkreślić, że Biała Podlaska to miasto Grzegorza Biereckiego, senatora PiS i twórcy SKOK-ów. Sama Stefaniuk także kiedyś pracowała w SKOK. O jej błyskotliwej karierze często pisały lokalne media – m.in. "Dziennik Wschodni".
Źródło: slowopodlasia.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!