Marszałek Joachim Brudziński (PiS) już wskazał na Twitterze winnych podpalenia się mężczyzny w rzeszowskim sądzie.
Marszałek Joachim Brudziński (PiS) już wskazał na Twitterze winnych podpalenia się mężczyzny w rzeszowskim sądzie. fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
"Tak właśnie kończy się wykorzystywanie tragedi śmierci Pana Piotra S. przez #totalnych i ich medialnych pomagierów" (pisownia oryginalna - red.) – napisał na Twitterze wysoko postawiony Joachim Brudziński. Choć nie ma żadnych informacji na temat motywacji mężczyzny, który podpalił się dziś przed sądem, członek PiS jest przekonany, że ma to związek z samopodpaleniem Piotra S. w proteście wobec polityki jego partii. Do tej tragedii doszło 19 października przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie, a Piotr S. zmarł po 10 dniach w wyniku ciężkich obrażeń.
Jednak Joachim Brudziński nie jest jedynym politykiem, który odniósł się na Twitterze do dzisiejszej tragedii z Rzeszowa. Głos zabrał też Robert Biedroń, prezydent Słupska. "Przed sądami płonęły już znicze, teraz płoną ludzie :( – napisał na Twitterze polityk.
Zasugerował w ten sposób, że winę za tragedię ponosi PiS i jego próby upartyjnienia sądów, przeciwko którym ludzie protestowali latem ze zniczami w ręku. Wpisy obu polityków spotkały się z krytyką.
Mężczyzna z Rzeszowa trafił do szpitala. Jest ciężko poparzony. Wieczorem "Nowiny 24" poinformowały, że mężczyzna ma 40 lat, a policja ma już kontakt z jego rodziną. "Dotychczasowe ustalenia wskazują, że powodem podjętej próby samobójczej były wyłącznie względy osobiste" – mówi Marta Tabasz - Rygiel, rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji.