
Krzysztof Bogdan Bęgowski [dziś Anna Grodzka - przyp. red.] urodził się 16 marca 1954 r. w podwarszawskim Otwocku jako jedyny syn Kazimiery i Józefa, żołnierza zawodowego Ludowego Wojska Polskiego w stopniu pułkownika.
Na zarzuty, które Kania postawiła Annie Grodzkiej, odpowiedziała w dzisiejszym felietonie w "Gazecie Wyborczej" Monika Olejnik. Dziennikarka TVN24, napisała, że "ostatnio lustracja rodzinna jest szalenie modna" i postanowiła wytknąć koligacje także Dorocie Kani.
Bardzo często lustracją rodzinną zajmuje się Dorota, nomen omen, Kania. A może to jakaś bardzo daleka rodzina b. I sekretarza PZPR Stanisława Kani? Może jakieś małe śledztwo by się przydało?
Te słowa nie spodobały się Dorocie Kani, która kilka godzin później w serwisie niezalezna.pl opublikowała długi tekst, w którym opisała swoją rodzinę. Z materiału dowiadujemy się m.in., że jej członkowie "walczyli w legionach Piłsudskiego i ginęli w Katyniu i byli mordowani po 1945 r. przez "władzę ludową". Kania napisała, że nie ma żadnych związków ze Stanisławem Kanią. Wytknęła za to Monice Olejnik powiązania jej ojca.
W stanie wojennym w 1982 r. Monika Olejnik, córka funkcjonariusza SB, razem z Grzegorzem Miecugowem & company, przy akceptacji partii i służb specjalnych PRL-u rozpoczynała pracę w III Programie Polskiego Radia, z którego wcześniej WRON-a wyrzuciła „nieprawomyślnych” dziennikarzy.
Wymiana zdań pewnie na tym by się skończyła, gdyby tematu nie podchwycili dziennikarze na Twitterze. Zaczął Konrad Piasecki:
A tak gwoli zaspokojenia ciekawości. Czy Pani Lustratorka z GPC jakoś zakończyła historię z pp.Dochnalami? Czy wciąż jest prześladowana?
Kondzio, a ponoć sam korzystałeś z agencji Aneks kilka lat temu..
Piasecki odpowiedział: "Co Ty powiesz? A przy jakiej okazji?", a Lichocka odpisała mu, że to taka sama metoda odwrócenia tematu, jakiej użył Piasecki.