
W lipcu prezydent, wetując ustawy o sądownictwie, dał pretekst do tego, by myśleć, że jest kimś więcej niż tylko posłusznym długopisem dobrej zmiany. Mocne słowa piętnujące rasistowskie hasła na marszu także mogły o tym świadczyć.
REKLAMA
Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. Polski. Rezolucja mówi o tym, że sytuacja w Polsce stwarza ryzyko naruszenia unijnych zasad. Chodzi przede wszystkim o reformę sądownictwa w naszym kraju, ale nie tylko. Autorzy dokumentu wzywają do zastosowania się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE i wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej.
Andrzej Duda w mocnych słowach na Twitterze ocenił zachowanie posłów Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim, którzy poparli rezolucję wzywającą rząd Beaty Szydło do przestrzegania praworządności. Zarzucił, że słowa to "mowa kłamstwa", która uderza w Polskę, Polaków i nasze prawo wyboru. Zapytał o szacunek dla demokracji.
Równie krytyczna wobec uchwały Parlamentu Europejskiego była Beata Szydło. – Pragnę kategorycznie zaprotestować przeciwko stwierdzeniom, jakie padły dziś w Parlamencie Europejskim i powiedzieć to głośno i wyraźnie – Polska jest krajem wolnym od antysemityzmu i rasizmu. Ci, którzy mówią inaczej po prostu rozmijają się z prawdą. Nie należy marginalnych incydentów utożsamiać z całym narodem – mówiła premier polskiego rządu.
