
"Jestem wdzięczny Donaldowi Tuskowi, zarówno jako przewodniczącemu Rady Europejskiej jak i Polakowi "– napisał na Twitterze prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko. Wszystko z powodu spotkania obu panów w Brukseli. Dyplomatycznie rzecz ujmując, to wbicie szpili w rząd PiS i próba poprawienia relacji obu państw ponad jego głową.
REKLAMA
Za co prezydent Ukrainy jest wdzięczny Donaldowi Tuskowi? Padły słowa niezwykle wymowne o "absolutnie strategicznej wizji polsko-ukraińskiej przyjaźni". Ale Poroszenko dodał coś jeszcze. "To jest odpowiedzialne stanowisko odpowiedzialnej osoby" – zakończył swój wpis, do którego dodał także zdjęcie ze spotkania.
Rozmowę z prezydentem Ukrainy odnotował na Twitterze także Donald Tusk. Napisał, że spotkał się z Petro Poroszenką w związku z przygotowaniami do szczytu Partnerstwa Wschodniego.
Szef Rady Europejskiej wyraził też smutek z powodu śmierci tatarskiej aktywistkiz Krymu (zmarła po tym, jak Rosjanie aresztowali jej współpracowników – red.) i wyraził solidarność z krymskimi Tatarami oraz wszystkimi Ukraińcami. "Unia Europejska nigdy nie uzna nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję" – zakończył Donald Tusk.
