Wiceprezes Sądu Okręgowego ograniczył kompetencje sędziego Waldemara Żurka.
Wiceprezes Sądu Okręgowego ograniczył kompetencje sędziego Waldemara Żurka. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

Decyzją wiceprezesa Sądu Okręgowego sędzia Waldemar Żurek nie ma prawa komentować zmian kadrowych w Sądzie Okręgowym. I nie byłoby może w tym nic nie zwykłego, gdyby nie fakt, że Waldemar Żurek jest… rzecznikiem prasowym do spraw cywilnych.

REKLAMA
Waldemar Żurek w ostatnich miesiącach nie ma łatwego życia. Atakuje go z trybuny sejmowej poseł Piotrowicz, a wiceminister Patryk Jaki powiedział w telewizji, że "gdyby nie było prezydenckich wet, to Żurka już by nie było”. Sam sędzia twierdzi, że na celownik wzięło go także CBA, które już od 12 miesięcy bada bardzo drobiazgowo jego oświadczenie majątkowe, choć w świetle przepisów nie powinno to trwać dłużej niż 9 miesięcy. Co więcej, funkcjonariusze robią zdaniem sędziego wszystko co się da, żeby to postępowanie wzbudziło zainteresowanie mediów, choć powinno być tajne. Wszystko dlatego, że Żurek nie zgadza się na zmiany w polskim sądownictwie.
Tymczasem okazuje się, że wiceprezes Sądu Okręgowego w Krakowie kuriozalną decyzją ogranicza kompetencje Waldemara Żurka. Sędzia pełniący jednocześnie funkcję rzecznika prasowego do spraw cywilnych w Sądzie Okręgowym w Krakowie nie będzie mógł komentować decyzji kadrowych. Co ciekawe, podobne ograniczenie nie dotyczy koleżanki Żurka, sędzi Beaty Górszczyk, która pełni funkcję rzecznika prasowego do spraw karnych.