Jeszcze w listopadzie wydawało się, że ukraiński polityk Swiatosław Szeremeta może zapomnieć o podróżach po Unii Europejskiej. Wszystko dlatego, że rząd PiS zakazał mu wjazdu do Polski i strefy Schengen. Jednak okazało się, że z pomocą Niemiec polityk bez przeszkód dotarł do Berlina. "Pozdrowienia dla Waszczykowskiego" – napisał kpiąco na Facebooku.
REKLAMA
Swiatosław Szeremeta to sekretarz ukraińskiej komisji międzyresortowej ds. upamiętnień. Ukraina z oburzeniem przyjęła zniszczenie pomnika UPA na cmentarzu w Hruszowicach na Podkarpaciu i dewastacji innych miejsc pamięci w Polsce. W odpowiedzi Ukraina wstrzymała polskie ekshumacje i tworzenie punktów pamięci u siebie. Wtedy minister Witold Waszczykowski nałożył na Swiatosława Szeremeta zakaz wjazdu do Polski i strefy Schengen. Okazuje się jednak, ze nic to nie dało.
Wygląda na to, że ukraiński polityk nie musi się przejmować zakazem nałożonym przez rząd PiS. Przyleciał do Berlina i dostał wizę na pobyt w Niemczech, gdzie bez przeszkód ma odbywać spotkania dyplomatyczne. Nie powstrzymał się od złośliwości pod adresem polskich władz. Zamieścił na Facebooku swoje zdjęcie sprzed berlińskiego lotniska wraz z krótkim statusem w którym drwiąco pozdrowił ministra spraw zagranicznych Polski, Witolda Waszczykowskiego.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!