Lepiej poszło Szycowi i Zamachowskiemu. Oni dotarli do pytania za milion. Wcześniej usłyszeli pytanie za 500 tys. złotych. Brzmiało ono: "Czyja to deklaracja: 'Wolę polskie gówno w polu niźli fiołki w Neapolu'". Panowie skorzystali z koła ratunkowego i zadzwonili do... Marcina Prokopa. Ten podpowiedział, że chodzi o Kazimierza Przerwę-Tetmajera. To była prawidłowa odpowiedź.
Para wycofała się, gdy padło pytanie o najwyższą stawkę. Pytano ich o to, kto w 1989 roku nie miał słynnego zdjęcia z Wałęsą i podpisem "Głosuj na...". Możliwe były odpowiedzi: Jacek Kuroń, Hanna Suchocka, Jarosław Kaczyński, Lech Kaczyński. Gracze nie wiedzieli, więc zgarnęli 500 tysięcy złotych dla fundacji.