Miało być śmiesznie, wyszło makabrycznie. Dziennikarka Anna Kalczyńska rozmawiała w "Dzień dobry TVN" z aktorką Małgorzatą Sochą. Tematem była biżuteria. W pewnym momencie lekka rozmowa podryfowała w makabrycznym kierunku. Kalczyńska powiedziała, że jej córki nie mogą się doczekać śmierci babci.
I właśnie wtedy dodała coś, co wprawiło w osłupienie widzów przed telewizorami. "Moje dziewczynki bardzo czekają, tfu, tfu, aż babcia umrze, ponieważ czekają na jej biżuterię" – powiedziała Anna Kalczyńska. W reakcji Małgorzata Socha zaśmiała się i powiedziała, że biżuteria jest przekazywana z pokolenia na pokolenie.