Reklama.
6 lat trwało przygotowanie pełnego raportu dotyczącego przyczyn awaryjnego lądowania samolotu z Newark. Boeing z kapitanem Tadeuszem Wroną za sterami cudem wylądował wtedy na Okęciu bez podwozia. To ogromna zasługa bohaterskiego pilota, bo maszyna miała problemy już na samym starcie.
Przyczyny wypadku:
1. Uszkodzenie giętkiego przewodu hydraulicznego łączącego instalację hydrauliczną na prawej goleni podwozia z instalacją hydrauliczną „C”, które zapoczątkowało zdarzenie.
2. Otwarty bezpiecznik C829 BAT BUS DISTR w obwodzie zasilania instalacji awaryjnego wypuszczania podwozia w warunkach niesprawności centralnej instalacji hydraulicznej.
3. Niewykrycie przez załogę lotniczą otwartego bezpiecznika C829 podczas podejścia do lądowania, po stwierdzeniu że nie można wypuścić podwozia z użyciem instalacji alternatywnej.
"Podczas przemieszczania się samolotu po drodze startowej z prawego silnika wydobywały się iskry tłumione przez rozłożoną pianę; potem silnik zapalił się. Po zatrzymaniu samolotu załoga przeprowadziła ewakuację pasażerów, a LSP ugasiła pożar. W trakcie ewakuacji nikt z pasażerów oraz załogi nie odniósł obrażeń. Czytaj więcej