Niestety, wygląda na to, że będzie to wybiórcza pamięć
historyczna, na potrzeby obecnej władzy. Złudzeń może w tym przypadku pozbawiać wypowiedź rektora uczelni, dra Klafki. – Chcemy przywracać pamięć, by w sercu mieć jeszcze większą wdzięczność za te wszystkie dary, które otrzymaliśmy od tych, którzy przygotowali nam aktualną Polskę – zauważył rektor toruńskiej uczelni. Zapewne chodzi tu o wszystkie prezenty, jakie uczelnia ojca dyrektora otrzymuje, od kiedy rządzi
Prawo i Sprawiedliwość.