
Górale wstydzą się przed całą Polską za turystów, którzy odwiedzają Morskie Oko. Policjantka z Zakopanego, z którą rozmawiała redakcja naTemat, powiedziała nam, że wiele już widziała, ale to co się ostatnio dzieje, przekracza jej wyobrażenia.
REKLAMA
Podczas tegorocznego sezonu pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Sylwestrem miały już miejsce dwie bulwersujące sytuacje z udziałem turystów wracających z Morskiego Oka. W drugi dzień świąt grupa turystów zapomniała, że niebawem może zapaść zmrok i próbowała żądać transportu na Palenicę Białczańską. Internauci byli bezlitośni, komentując zachowanie turystów.
Z kolei wczoraj wściekli i pijani turyści, gdy okazało się, że zabraknie dla niektórych z nich sań, próbowali sprowokować strażników Tatrzańskiego Parku Narodowego do bójki. O tym zdarzeniu rozmawialiśmy z rzeczniczką zakopiańskiej policji.
– Brak słów na to skandaliczne zachowanie, to zdarza się już trzeci rok z rzędu. Wiele już widzieliśmy, ale w to, co ostatnio się dzieje, ciężko uwierzyć. Cała Polska się śmieje, wrzuca memy i filmiki. Incydenty związane z nadużywaniem alkoholu w okresie świąteczno-noworocznym zdarzają się ostatnio często. Turyści mają postawę roszczeniową, a jeśli cokolwiek idzie nie po ich myśli, są agresywni – mówi w rozmowie z naTemat Agnieszka Szopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
– To już nasza niefajna tradycja. Ale nie łączyłabym tych zachowań z Sylwestrem, które organizuje Zakopane. Wprawdzie rok temu też był u nas Sylwester i niestety podobne sytuacje z udziałem turystów. Ale podobnie było też dwa lata temu, a wtedy miasto Sylwestra nie organizowało – zauważa Szopińska. – Mamy jednak nadzieję, że ta niefajna tradycja odejdzie wraz z kończącym się 2017 rokiem – optymistycznie kończy policjantka z Zakopanego. I tego też zimowej stolicy Polski życzymy.
W tym roku, podobnie jak przed rokiem, na scenie w Zakopanem wystąpi Zenek Martyniuk – ulubiony artysta prezesa TVP Jacka Kurskiego. Wygląda jednak, że to nie lider zespołu Akcent będzie tym razem największą gwiazdą Sylwestra z narodową telewizją, lecz Luis Fonsi od "Despacito".
