Kibole bluzgali i śpiewali o komunistach, którzy będą wisieć zamiast liści. Obywatele RP i Demokratyczna RP zostali siłą usunięci z jasnogórskich błoń, czemu towarzyszył stek wyzwisk. Potem kibole zrobili ognisko z ich banerów. Nie było
policji, duchowni także nie reagowali. Kibice nazwali zachowanie swoich oponentów prowokacją. – Jak oni robią manifestacje pod
Sejmem, my ani ONR tam nie przychodzimy – powiedział "GW" kibic
Legii w średnim wieku.