Papież Franciszek ratował policjantkę, która spadła z konia podczas przejazdu papamobile.
Papież Franciszek ratował policjantkę, która spadła z konia podczas przejazdu papamobile. Fot. screen z twitter.com/ChannelNewsAsia

Papież Franciszek już nie raz pokazał, że bycie głową kościoła katolickiego nie musi wiązać się tylko z gronostajami, historycznymi przywilejami i jeżdżeniem drogimi samochodami. Podczas trwającej pielgrzymki do Chile, jedna z policjantek ochraniających przejazd papieskiego papamobile spadła z konia. Na pomoc natychmiast ruszył sam papież Franciszek.

REKLAMA
Do zdarzenia doszło podczas przejazdu papieskiego pojazdu w chilijskim mieście Iquique, niedługo przed wylotem do Peru, następnego punktu papieskiej pielgrzymki czyli. W pewnym momencie koń, na którego grzbiecie jedzie policjantka, staje na tylnych kopytach. Zaskoczona funkcjonariuszka, spada z niego na ziemię. Wszystko zarejestrowały telewizyjne kamery.Całe zdarzenie zauważył również papież Franciszek, który nakazał zatrzymanie papamobile, i sam ruszył na pomoc.
Papież został przy poszkodowanej do przyjazdu karetki. Jak donoszą miejscowe media, na szczęście policjantce nic poważnego się nie stało. To jeszcze jeden nietypowy akcent papieskiej podróży do Ameryki Południowej. Media donoszą także o ślubie jakiego papież Franciszek udzielił na pokładzie samolotu parze pracującej w jego obsłudze podczas przelotu do Peru.